Szukaj mnie wśród lawendy. Gabriela .
autor: Agnieszka Lingas - Łoniewska
wydawnictwo: Novae Res
ilość stron: 218
Ostatni
tom lawendowej trylogii to historia najmłodszej siostry Skotnickiej,
która jako jedyna na stałe mieszka za granicą, w krainie lawendy.
Cały cykl opowiada o miłosnych perypetiach i rozterkach trzech
sióstr i w każdym z poprzednich tomów przewija się tajemnica
najmłodszej Gabrieli. Autorka w ten subtelny sposób buduje napięcie
i podrzega w nas ciekawość, by w końcu w finale wyjawić wszelkie
tajemnice. Gabriela mieszka w Chorwacji wraz ze swoim synem i
prowadzi pozornie łatwe, beztroskie i wesołe życie typowe dla
południowych nacji. Pod przykrywką humoru i luzu ukrywa dramatyczne
przeżycia z przeszłości. Wreszcie dowiadujemy się dlaczego
bohaterka wychowuje samotnie swojego syna, co się wydarzyło przed
laty pomiędzy Gabrysią a przystojnym ojcem dziecka. Czy była to
miłość? Czy przypadkowy romans? Siostry spotykają sie na ślubie
i weselu Zuzanny i Roberta. Zresztą na weselu zjawiają się wszyscy bohaterowie
całej trylogii.
Gabrysia
i Ivo spotkali się przed laty i pokochali szaloną miłością od
pierwszego wejrzenia. Treść powieści jest co jakiś czas
przeplatana retrospekcjami Gabrieli. Autorka opowiada nam w ten
sposób historię miłości swojej bohaterki i powoli dowiadujemy się
czemu drogi kochanków rozeszły się i przystojny Chorwat zostawił
swoją miłość i wyjechał do Włoch. Teraz powracamy wspólnie z
bohaterami do przeuroczej Chorwacji na Korculę, wyspę gdzie
urodziła się ich miłość. Autorka ukazała nam przepiękne
krajobrazy tego lawendowego zakątka, malowniczo opisując przyrodę
wyspy. Gabriela jest najbardziej spontaniczna z sióstr, budzi w
czytelniku sporą dawkę sympatii. Od początku kibicujemy jej w jej
poszukiwaniach prawdy, bo to właśnie ona uparła się, żeby
odnaleźć wytłumaczenie utraconej miłości. Następuje to po wielu
latach, kiedy ponownie spotyka Iva i zaczyna do niej docierać
świadomość, że jej uczucie nadal trwa. Za namową sióstr Gabi
postanawia zawalczyć o tę miłość. Czy jej się to uda? Czy Dario
odzyska ojca? Czy stworzą szczęśliwą rodzinę?
Agnieszka
Lingas-Łoniewska już po raz kolejny udowadnia, że potrafi grać
umiejętnie i intensywnie na uczuciach czytelnika. Od samego początku
identyfikujemy się z tytułową bohaterką i mocno jej kibicujemy.
Chcemy aby jej się udało. Niejedna z nas widzi w jej historii
własne przeżycia. Każdy z rozdziałów został tradycyjnie
opatrzony przez autorkę piosenką, która podkreśla charakter
wydarzeń mających miejsce w danym epizodzie. Ten świetny pomysł
został wymyślony i wykorzystany jedynie przez tą wrocławską
autorkę. Uważam to za ciekawą innowację, ale ostatnio gdzieś
przeczytałam, że tego typu działalność nie będzie dozwolona ze
względu na prawo autorskie. Sama z ciekawością śledzę ten wątek
i mam nadzieję, że rozwiązanie będzie pozytywne dla twórczości
naszej autorki.
Cała
trylogia odbiega nieco od ostatnich książek Lingas-Łoniewskiej
typu: Zakręty losu czy Łatwopalni, gdzie spotykaliśmy mocne wątki
sensacyjne. W lawendowej historii autorka wraca klimatem do
wcześniejszych powieści.
Polecam
wszystkim miłośnikom literatury kobiecej. Żadnej z nas książka z
pewnością nie zawiedzie.
Za
możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję
portalowi Duzeka.pl